Jacek N. jest znanym politykiem działającym w Brzegu. W piątek wieczorem został zatrzymany przez policję wezwaną do awantury domowej. Po nocy, którą spędził w policyjnej izbie zatrzymań, przedstawiono mu zarzut psychicznego znęcania się nad rodziną w ciągu ostatnich dwóch lat. W sobotę władze krajowe Platformy Obywatelskiej wyrzuciły go z partii, gdzie był szefem brzeskich struktur PO. W poniedziałek złożył rezygnację z pełnienia funkcji przewodniczącego Rady Miasta Brzeg.

Reklama

We wtorek pojawiły się informacje, że w jego mieszkaniu policja znalazła niewielką ilość suszu roślinnego przypominającego marihuanę. Materiał został oddany do analizy laboratoryjnej. Do czasu wydania opinii przez biegłych, śledczy wstrzymują się od wypowiedzi na temat poszerzenia zarzutów wobec Jacka N.

Jak poinformowało PAP biuro prasowe marszałka województwa opolskiego, w środę Jacek N. złożył wniosek o rozwiązanie umowy o pracę z okresem wypowiedzenia, na co marszałek wyraził zgodę. 37-letniemu Jackowi N. za zarzucane mu czyny grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.