O kolejnym ognisku grypy poinformował rzecznik prasowy wojewody lubelskiego Marek Wieczerzak. Wojewódzki Lekarz Weterynarii w Lublinie poinformował dziś o powstaniu ogniska ptasiej grypy w m. Drozdówka, gmina Uścimów, w powiecie lubartowskim. Jest to szóste z kolei ognisko w powiecie lubartowskim – napisał Wieczerzak w niedzielę na Twitterze.

Reklama

Wirus wykryto w hodowli indyków w miejscowości Drozdówka, która znajduje się w strefie zapowietrzonej wyznaczonej już 1 stycznia (rozporządzeniem wojewody lubelskiego) po wykryciu wirusa grypy ptaków H5N8 w gospodarstwie hodującym indyki w miejscowości Stary Uścimów. Strefa zapowietrzona to obszar w promieniu trzech kilometrów od ogniska choroby. Strefa ta na terenie gminy Uścimów obejmuje sześć miejscowości - Stary Uścimów, Nowy Uścimów, Drozdówka, Głębokie, Maśluchy, Orzechów Kolonia.

Wcześniej w obrębie strefy zapowietrzonej wykryto jeszcze pięć ognisk choroby, w gospodarstwach hodujących indyki i perlice. Łącznie było w nich kilkadziesiąt tysięcy ptaków.

Wojewoda lubelski Lech Sprawka na sobotnim briefingu prasowym powiedział, że w obrębie strefy zapowietrzonej w gminie Uścimów jest 18 ferm hodujących drób, które są ulokowane w bezpośrednim sąsiedztwie, co zwiększa niebezpieczeństwo przenoszenia się wirusa. Liczymy się z tym, że zakażeniem mogą być objęte kolejne fermy w tym obszarze zapowietrzonym. Najważniejsze, aby z tej strefy wirus nie wydostał się dalej – powiedział Sprawka. Jak dodał, badane są kolejne próbki pobrane z tych ferm.

Reklama

W gminie wciąż prowadzone są prace związane z likwidacją ognisk grypy ptaków. Po stwierdzeniu takiego ogniska choroby likwidowane są ptaki w stadach, gdzie stwierdzono obecność wirusa, ale także w wyznaczonych gospodarstwach kontaktowych - usytuowanych w okolicy - w których jest możliwość wystąpienia wirusa. Jak informowały w piątek służby wojewody lubelskiego, zaplanowano gazowanie ok. 70 tys. sztuk drobiu w pięciu gospodarstwach kontaktowych.

W piątek wykryto dwa inne ogniska grypy ptaków w przydomowych hodowlach w powiecie krasnostawskim. Wirus wykryto w gospodarstwie w Olchowcu Kolonii, gdzie utrzymywano 43 sztuki drobiu różnych gatunków (kury, kaczki, gęsi) oraz w Wólce Orłowskiej, gdzie było 36 sztuk drobiu różnych gatunków (kury, kaczki, gołębie). Jedno z tych gospodarstw położone jest przy zbiorniku wodnym, gdzie bytuje ptactwo wodne, które jest roznosicielem wirusa grypy ptaków. Natomiast w drugim przypadku wirus najprawdopodobniej przedostał się tam wcześniej razem z indykami przywiezionymi z gminy Uścimów jeszcze przed wykryciem choroby. Przywieziono je na paszę dla zwierząt futerkowych.

Reklama

Wojewoda podkreślił, że tym rejonie nie ma wielu ferm drobiu, i sytuacja nie jest tak poważna jak w powiecie lubartowskim. Wszystkie działania koordynuje tamtejszy powiatowy lekarz weterynarii. Sytuacja jest opanowana – zaznaczył Sprawka.

Wojewoda wydał rozporządzenia o wyznaczeniu stref zapowietrzonych i zagrożonych (w promieniu 10 km od ogniska). Na wyznaczonych terenach obowiązują różne ograniczenia m.in. dotyczące transportu drobiu, a także nakazy m.in. trzymania drobiu w zamkniętych obiektach w sposób uniemożliwiający kontakt z innymi ptakami oraz wyłożenia mat dezynfekcyjnych na drogach.

Główny Inspektorat Weterynarii poinformował na swojej stronie internetowej, że w związku z wystąpieniem wirusa grypy ptaków w Lubelskiem, władze Hongkongu wprowadziły tymczasowy zakaz importu mięsa drobiowego (tusz, elementów, podrobów) oraz produktów drobiowych (w tym jaj) przeznaczonych do spożycia przez ludzi, z powiatu lubartowskiego w woj. lubelskim.

Import drobiu z województwa lubelskiego z powodu wirusa grypy ptaków ma także ograniczyć Białoruś, o czym poinformowała w piątek państwowa agencja prasowa BiełTA, powołując się na ministerstwo rolnictwa i żywności.