Słupki termometrów w całej Polsce spadły dziś poniżej zera. Przy takiej aurze poranek spędzony na odkrytym dworcu to wątpliwa przyjemność. Dla myślących już o karpiu i choince Polaków PKP przygotowało prezent: opóźnione pociagi.

Reklama

Potwierdzają to pracownicy PKP Przewozy Regionalne. "Dzisiaj pociągi jeżdżą z opóźnieniami, od siedmiu do nawet 95 minut" - mówi dziennikowi.pl telefonistka z informacji kolejowej. I winą obarcza pasażerów. "Wszystko przez ich dużą liczbę, jaka tuż przed świętami rzuciła się do pociągów" - tłumaczy.