Wśród żołnierzy, którzy wkrótce trafią pod lupę przełożonych, są i oficerowie, i podoficerowie z Sił Powietrznych i innych jednostek. Ich nazwiska nie będą ujawnione - przynajmniej na razie.

To, kto powinien odpowiedzieć za katastrofę CASY, w której zginęło 20 osób, od kwietnia badała specjalna komisja. Właśnie ona wskazała wojskowych, którzy - jej zdaniem - powinni zostać ukarani.

Reklama

Co im grozi? Upomnienie, nagana, kara pieniężna, odwołanie ze stanowiska, ostrzeżenie, a nawet usunięcie ze służby wojskowej. To, czy i kto zostanie ukarany, rozstrzygnie się w ciągu kilku tygodni.

Wojskowa CASA rozbiła się 23 stycznia w Mirosławcu. Zginęło 16 pasażerów i czterech członków załogi. Zdaniem komisji, między innymi źle dobrano załogę maszyny, która nie poradziła sobie z lotem w fatalnych warunkach atmosferycznych.