Żeby obejrzeć obrazy Jana Matejki z krakowskich Sukienic, trzeba będzie jechać do Niepołomic i Poznania - pisze "Rzeczpospolita". "Zamykanie obiektów turystycznych, kiedy chce je zobaczyć najwięcej turystów, jest wbrew wszelkim zasadom ekonomii" - uważa wiceprezes Polskiej Organizacji Turystycznej Elżbieta Wąsowicz-Zaborek. Jednak - jak podkreśla - wiele miast właśnie w wakacje remontuje atrakcje turystyczne.
Podaje też przykład Żubrowiska w Wolińskim Parku Narodowym. "Jest zamknięte w niedzielę, a przecież wtedy wiele osób mogłoby tam pojechać" - podkreśla Wąsowicz-Zaborek.
Według "Rz" najwięcej niemiłych niespodzianek czeka na turystów w Małopolsce. W Krakowie od kilku miesięcy trwa gruntowny remont i modernizacja Sukienic. Zamknięta jest Galeria Sztuki Polskiej XIX Wieku Muzeum Narodowego, gdzie na co dzień znajdują się obrazy Matejki, Malczewskiego i Wyczółkowskiego.
Kłopoty mogą być w Tatrach. Na popularnej trasie z Palenicy Białczańskiej do Morskiego Oka zaczęło się usuwanie osuwisk i remont. W lipcu i sierpniu trzeba się tam liczyć z utrudnieniami, a we wrześniu trasa od Wodogrzmotów Mickiewicza będzie zamknięta - wtedy turyści będą musieli skorzystać z obejścia przez Dolinę Roztoki, Pięciu Stawów Polskich i Świstówkę.
Planując wakacyjny wyjazd, nie należy brać pod uwagę pałacu w Rogalinie. "Jeden z najcenniejszych zabytków Wielkopolski będzie zamknięty dla turystów przynajmniej do końca czerwca przyszłego roku" - przestrzega "Rz".