W piątek po południu rząd ogłosił zamknięcie nekropolii od 31 października do 2 listopada. Decyzja taka jest podyktowana wzrostem zachorowań na COVID-19. Nie zgadzają się z nią producenci i handlarze, którzy obawiają się dużych strat.
Premier Mateusz Morawiecki ogłosił w sobotę, że terenowe oddziały Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) oraz Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR) odkupią od producentów i handlowców kwiaty i rośliny, które miały być sprzedawane w dniach zamknięcia cmentarzy. Z funduszu covidowego mają być też zrefundowane koszty samorządów, które odkupią rośliny.
Wcześniej na Facebooku powstała akcja "Chryzantemy złociste w kryształowym wazonie", zainicjowana przez krakowiankę Magdalenę Gawędę. Wydarzenie ma wesprzeć producentów i handlarzy kwiatów i zniczy. Na profilu akcji pojawiają się wpisy przedsiębiorców, informacje o miejscach, w których można kupić kwiaty. Krakowianie publikują też zdjęcia zakupionych chryzantem – często ustawionych na balkonach i parapetach.
W Katowicach Zakład Zieleni Miejskiej zdeklarował już, że od poniedziałku rozpocznie akcję odkupywania od miejscowych przedsiębiorców roślin, których nie udało im się sprzedać przed cmentarzami.
Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie póki co nie ma podobnych planów, ale zachęca mieszkańców do akcji solidarnościowej z przedsiębiorcami. Zachęcamy do zakupu kwiatów, które przyozdobią balkony i parapety. To przepiękne kwiaty – powiedział PAP dyrektor krakowskiego ZZM Piotr Kempf.
Jak dodał, pomysł zakupu roślin przez ZZM był brany pod uwagę, jednak póki co ZZM stoi na stanowisku, że to nie najlepszy pomysł, aby z funduszu covidowego odkupywać kwiaty. To są rośliny niezbyt trwałe. Po zakupie, znalezieniu im miejsca i posadzeniu, co w obecnej sytuacji logistycznie nie byłoby łatwe, te rośliny prawdopodobnie szybko obumrą. Środki z funduszu covidowego mogą być jeszcze bardzo potrzebne, bo nie wiemy co nas czeka – powiedział dyrektor krakowskiego ZZM.
Premier Morawiecki zadeklarował w piątek wsparcie dla handlowców, którzy wykażą straty. Z kolei rzecznik rządu Piotr Müller dodał we wpisie na Twitterze, że "wsparcie będzie kierowane w szczególności do firm, które prowadzą działalność w zakresie sprzedaży kwiatów i zniczy".