"Policjanci zajęli się wątkami kryminalnymi tzw. afery w Ministerstwie Finansów. W tej sprawie jest jak dotąd 19 poszkodowanych. Według nich 57-letni Leon W., 59-letni Andrzej K. i 25-letni Romuald K. biciem zmuszali ich do pisania fikcyjnych oświadczeń o rzekomych przestępstwach, które mieli popełniać na rzecz firmy Farmutil" - wyjaśnia rzecznik policji Mariusz Sokołowki.

Reklama

Henryka Stokłosę, byłego senatora, zatrzymano w Niemczech w listopadzie ubiegłego roku. Wpadł w ręce policji niedaleko Hamburga po dziewięciu miesiącach poszukiwań. Zarzuty wobec niego dotyczą dręczenia pracowników, wymuszenia zwrotu długu, oszustwa i przywłaszczenia pieniędzy.

Ale najgłośniejsza była afera podatkowa w resorcie finansów z udziałem byłego senatora. Według śledczych, Stokłosa dostawał wielomilionowe umorzenia podatków. Pomagali mu w tym skorumpowani urzędnicy ministerstwa i sędzia z Poznania.