Stokłosa jest oskarżony o korumpowanie urzędników resortu finansów, którzy w zamian wydawali korzystne dla jego firmy decyzje podatkowe. Stokłosie postawiono aż 21 zarzutów. Wśród nich są oskarżenia o wręczanie łapówek, ale także o zanieczyszczanie środowiska. Był senator zasłynął właśnie między innymi tym, że na smród i zanieczyszczenia z jego fimy skarżyli się okoliczni mieszkańcy.

Reklama

Poza trzymilionową kaucją sąd apelacyjny zdecydował również o zastosowaniu wobec Stokłosy dozoru policyjnego z obowiązkiem zgłaszania się trzy razy w tygodniu na komisariat oraz o zakazie opuszczania kraju.

Wkrótce na rynek ma trafić książka Henryka Stokłosy, w której opisuje kulisy afery ze swoim udziałem. Były senator, któremu grozi 10 lat więzienia, prawie rok ukrywał się przed śledczymi w Niemczech.