Dyżurny wielkopolskiej PSP przekazał PAP, że pożar mieszkania na dziewiątym piętrze w bloku przy ul. Jana Keplera na poznańskim Grunwaldzie gasi obecnie siedem zastępów straży, ale możliwe, iż liczba zastępów biorących udział w akcji zwiększy się.
Ewakuowano dwie osoby, trzecia osoba jest na balkonie sąsiedniego mieszkania. Jest przy niej strażak, także za chwilę może być ewakuowana. Nie ma osób poszkodowanych - powiedział.
Dramatyczna akcja
Jak podaje RMF FM, dym odciął drogę ucieczki 12-letniej dziewczynce, ale - jak podkreślają strażacy - nastolatka zachowała się bardzo dobrze: schroniła się na balkonie, zabierając ze sobą dwa psy. Stamtąd 12-latkę i czworonogi ewakuowali już strażacy. W sumie z budynku wyprowadzono 25 osób.
Kilka z nich wymagało pomocy medyków, dwie trafiły do szpitala. Pożar udało się już opanować, trwa jego dogaszanie i oddymianie pomieszczeń.
Lokal, w którym pojawił się ogień, jest całkowicie zniszczony. Mieszkańcy wieżowca z ulicy Keplera znaleźli tymczasowe schronienie w pobliskiej szkole.