W czwartek komisja opiniowała wniosek Ministra Finansów, Funduszy i Polityki Regionalnej w sprawie zmiany przeznaczenia rezerwy celowej (poz. 16) zaplanowanej w ustawie budżetowej na rok 2021.

Jak powiedział wiceminister finansów, wniosek ów dotyczy zmiany przeznaczenia kwoty 292,1 mln zł ujętej w ustawie budżetowej na rok 2021 w ramach rezerwy celowej w pozycji 16 - zobowiązania wymagalne Skarbu Państwa. Tłumaczył, że niewykorzystane środki z rezerwy celowej zostałyby przeznaczone na uzupełnienie wydatków związanych z realizacją zadań policji: wypłaty należnych świadczeń funkcjonariuszom, m.in. na dopłaty do wypoczynku, pomoc mieszkaniową itp. (73,2 mln zł); pokrycie należności i świadczeń dla zwalnianych funkcjonariuszy (56,6 mln zł); finansowanie wydatków bieżących zakupu paliwa i części zamiennych (113,8 mln zł); niezbędne remonty obiektów (21,6 mln zł); inne wydatki, np. związane z dojazdem funkcjonariuszy na służbę (26,9 mln zł).

Powyższa zmiana nie spowoduje zakłóceń w finansowaniu zadań, na które wyżej wymieniona rezerwa została pierwotnie zaplanowana. Ona do dziś nie została wykorzystana w dużej części - powiedział wiceminister.

"Funkcjonariusze zmęczyli się czymś szczególnie?"

Dariusz Rosati (KO) zaznaczył, że jest zdumiony i zbulwersowany wnioskiem. Z uzasadnienia wynika, że te dodatkowe 300 prawie milionów ma być na wydatki, które mają charakter rutynowy, bieżący, to są wydatki, które bardzo łatwo było przewidzieć w planie finansowym na bieżący rok - powiedział Rosati.

Reklama

Pytał przedstawicieli MSWiA, czy stało się coś nadzwyczajnego, że są potrzebne zwiększone wypłaty do wypoczynku policjantów. Funkcjonariusze zmęczyli się czymś szczególnie? Może ochroną pana prezesa (PiS Jarosława Kaczyńskiego) na ulicy Mickiewicza? - pytał poseł.

Rosati dociekał, czy mamy do czynienia z nagłą falą odejść, czy nie można było przewidzieć jubileuszy, w związku z którymi trzeba będzie wypłacać nagrody. Dziwił się też, że nie zaplanowano wystarczająco wysokich wydatków bieżących czy na remonty. Jakim cudem w budżecie na ten rok nie zaplanowaliście wydatków, które wydają się całkiem oczywiste i naturalne? - pytał.

Reklama

Krystyna Skowrońska: Ile kosztuje ochrona domu prezesa PiS?

Wtórowała mu Krystyna Skowrońska reprezentująca ten sam klub. Pytała, ile kosztuje ochrona domu prezesa PiS i ilu funkcjonariuszy policji jest w nią zaangażowanych. Mówiła, że posłowie KO nie mogą zagłosować za wnioskiem, który - jej zdaniem - jest skandalicznie uzasadniony. My nic nie wiemy, a to, co widzimy, to widzimy tylko policjantów z pałkami teleskopowymi na ulicach - mówiła.

Przewodniczący komisji Henryk Kowalczyk (PiS) tłumaczył, że ochrona domu wicepremiera Kaczyńskiego byłaby zupełnie zbędna, gdyby nie zachęcający do atakowania tego budynku. Ja przypomnę również, jak wyglądał Sejm w momencie, kiedy Platforma Obywatelska podnosiła wiek emerytalny i jak traktowała górników - nie pałkami teleskopowymi, tylko kulami. Proszę się liczyć ze słowami i zarzutami, które padają - odparł Kowalczyk.

Jego zdaniem Skowrońska "przekroczyła wszelkie granice", bowiem "za rządów Platformy Obywatelskiej nie takie środki i nie takie siły były używane przeciw protestującym".

Jak tłumaczył wiceminister Skuza, kwota 292 mln zł, taka sama jak wnioskowana, została wcześniej zablokowana przez MSWiA w związku z niższymi wydatkami związanymi z emeryturami i rentami wypłacanymi funkcjonariuszom. Dodał, że trudno jest przewidzieć, ilu funkcjonariuszy przejdzie na emeryturę, a ilu zostanie w służbie.

"Mam nadzieję, że pandemię wszyscy państwo posłowie zauważyli"

Na pytanie, co się stało, że wydatki policji są takie a nie inne, odpowiedział wiceminister w resorcie administracji i spraw wewnętrznych Maciej Wąsik: Mam nadzieję, że pandemię wszyscy państwo posłowie zauważyli.

Dodał, że to oznacza zwiększone wydatki nie tylko na służę zdrowia, ale wszystkie służby mundurowe, które - jego zdaniem - niezwykle aktywnie uczestniczyły w zwalczaniu pandemii. Podkreślił, że zeszłoroczny budżet był przygotowywany w warunkach wielkiej niewiadomej. - Te przesunięcia, o które prosimy wysoką komisję, są pochodna naszych wewnętrznych, resortowych oszczędności - zapewnił.

Odniósł się też do pytania Krystyny Skowrońskiej o koszt ochrony domu prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

Kosztuje dokładnie tyle, ile ochrona pani. Wszyscy parlamentarzyści, wszyscy obywatele są obsługiwani w taki sam sposób przez policję. Gdyby to pani miała co dwa tygodnie, albo co tydzień, demonstracje, albo co drugi dzień ludzi, którzy wieszają cokolwiek na płocie, chciałbym panią zapewnić, że policja działałaby dokładnie tak samo w pani przypadku, żeby pani zapewnić bezpieczeństwo i spokój - podkreślił.

Komisja w głosowaniu pozytywnie zaopiniowała wniosek w sprawie zmiany przeznaczenia 292,1 mln zł z rezerwy celowej na zobowiązania wymagalne skarbu państwa na wydatki policji.