Premier Mateusz Morawiecki poinformował po wtorkowym posiedzeniu rządu, że Rada Ministrów wystąpiła do prezydenta o wprowadzenie stanu wyjątkowego na okres 30 dni w przygranicznym pasie z Białorusią, czyli na części województw podlaskiego i lubelskiego. Pas ten obejmie 183 miejscowości (115 w woj. podlaskim i 68 w woj. lubelskim) bezpośrednio przylegających do granicy z Białorusią.

Reklama

Prezydent po zakończeniu odprawy kadry kierowniczej Wojska Polskiego i szefów służb, w której uczestniczył, podkreślił, że konieczne jest wzmocnienie tej granicy w związku z możliwym napływem migrantów na polską granicę, w tym z Afganistanu, a także w związku z rosyjskimi manewrami na Białorusi Zapad 2021. - Widzicie państwo działania hybrydowe ze strony władz białoruskich. Nie ma żadnych wątpliwości, że uchodźcy są z premedytacją spychani na granicę. Mamy wzmożony napór na granicę polską. Granica jest wzmacniana, budowane jest ogrodzenie - mówił.

- Inicjatywy ze strony rządowej są przeze mnie bardzo poważnie rozważane. Analizujemy w szczegółach uchwałę, którą przyjęła Rada Ministrów dotyczącą wprowadzenia w pasie granicznym stanu wyjątkowego, umocnienia granicy i uspokojenia sytuacji mieszkańców w tamtej okolicy - powiedział Andrzej Duda.

Podkreślił, że mieszkańcy zgłaszają obawy związane z napiętą sytuacją w tym rejonie. Zapewnił, że decyzję o wprowadzeniu stanu wyjątkowego podejmie w najbliższym czasie. - Mam nadzieję, że kiedy przeze mnie decyzja zostanie podjęta to spotka się ona z przychylnością polskiego Sejmu. Mam nadzieję, że zaaprobują ja także przedstawiciele opozycji - powiedział prezydent.

"Polska granica jest bezpieczna"

- Polska granica jest bezpieczna, a polscy żołnierze są doświadczeni i przygotowani, aby strzec bezpieczeństwa naszej ojczyzny - powiedział z kolei szef MON Mariusz Błaszczak. Zapewnił, że Wojsko Polskie podnosi swoje umiejętności. - Wiem, że żołnierze są bardzo serdecznie i gorąco witani przez mieszkańców miejscowości nadgranicznych, gdyż gwarantują im bezpieczeństwo - powiedział Błaszczak podczas briefingu po odprawie kadry kierowniczej Wojska Polskiego z udziałem prezydenta Dudy.

Minister zaznaczył, że na problem "patrzymy w kontekście rosyjskich ćwiczeń Zapad-2021". - Chciałbym podkreślić, że tego rodzaju odprawy odbywają się regularnie od wielu miesięcy. Omawiamy i analizujemy sytuację - dodał Błaszczak.

Reklama

- Chciałbym awansem przeprosić tych wszystkich, którzy poruszając się po polskich drogach napotkają na pewne utrudnienia związane z przerzutem wojsk polskich na ćwiczenia, które niebawem rozpoczną się na poligonie w Nowej Dębie- zaznaczył Błaszczak.

Jak podkreślił "Wojsko Polskie ćwiczy, Wojsko Polskie podnosi swoje umiejętności, Wojsko Polskie strzeże bezpieczeństwa Rzeczypospolitej". Minister dodał, że polscy żołnierze są "doświadczeni i przygotowani do tego, aby strzec bezpieczeństwa naszej ojczyzny".