Do zdarzenia doszło w środę przed godziną 15 na warszawskich Stegnach. Z 9. piętra hotelu przy ul. Mangalia wypadła 2-letnia dziewczynka. Reanimację prowadzili najpierw świadkowie zdarzenia, później ratownicy medyczni, jednak dziewczynki nie udało się uratować - przekazał podkomisarz Robert Koniuszy.
Nieszczęśliwy wypadek
Na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. Funkcjonariusze przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia, zabezpieczyli ślady, przesłuchali świadków oraz zabezpieczyli inne ślady niezbędne do wyjaśnienia okoliczności tego zdarzenia - dodał policjant.
Według ustaleń PAP wszystko wskazuje na nieszczęśliwy wypadek. Matka dziecka pracuje w tym hotelu. Zostawiła swoją córkę pod opieką opiekunki. W chwili, gdy dziecko wypadło z okna opiekunka miała być w toalecie. Zarówno ona jak i matka dziecka były trzeźwe.
Autor: Bartłomiej Figaj