Najbliższe dni upłyną w Polsce pod znakiem morderczych upałów. Jak wynika z prognozy numerycznej IMGW na najbliższy tydzień, w niedzielę termometry mogą pokazać nawet ponad 36 stopni Celsjusza.

Reklama

Prognoza pogody: Mordercze upały dotrą do Polski

W kolejnych dniach temperatura będzie jednego dnia się podnosić, by kolejnego spaść. Najcieplej będzie w poniedziałek, środę i sobotę. W tych dniach termometry pokażą do 32 stopni na południu i południowym zachodzie kraju. W pozostałe dni temperatura będzie oscylować od 21-22 do 27-28 stopni.

Reklama

Prawdziwie upalnie zrobi się w niedzielę. Wtedy to w centrum i na południowym zachodzie słupki rtęci podejdą aż do 36. kreski! Najniższa temperatura wyniesie 29 stopni.

W kolejny poniedziałek upał trochę zelżeje – ale na południu nadal może być do 34 stopni. We wtorek temperatura maksymalna wyniesie już „tylko” 31-32 stopnie.

Najnowsza pogoda: W środę będzie niebezpiecznie

W komentarzu do powyższej prognozy IMGW zwrócił uwagę na kilka kwestii:

  • pogłębiającą się suszę meteorologiczną
  • opady o charakterze przelotnym i burze
  • upał w poniedziałek, środę oraz weekend
  • środę z niebezpieczną pogodą - możliwe będą burze z silnymi porywami wiatru, intensywnym opadem deszczu i opadem gradu
  • w niedzielę prognozowana maksymalna temperatura powietrza 36°C.

Jednocześnie Instytut przypomniał, że "prawdopodobieństwo wystąpienia wskazanych wartości może ulec zmianom, zwłaszcza w przypadku terminów odległych od terminu startu modelu (> 7 dni, spadek sprawdzalności <50%)".

Pogoda długoterminowa na lipiec, sierpień, wrzesień i październik

A jak zapowiada się reszta lipca i kolejne miesiące? IMGW opublikował prognozę długoterminową na lipiec, sierpień, wrzesień i październik w odniesieniu do anomalii średniej temperatury.

Wynika z niej, że w lipcu już tylko południowy zachód Polski będzie miał temperaturę powyżej średniej wieloletniej.

Cieplejszy od normy powinien być sierpień – i to od 1 do 1,5 stopnia Celsjusza. Podobnie wrzesień.

Październik natomiast – prawie w całym kraju – powinien być ze średnią miesięczną temperaturą w normie.