W ostatnich miesiącach holenderskie biura pośrednictwa pracy zostały zalane podaniami od Polaków, którzy z powodu kryzysu gospodarczego zdecydowali się na opuszczenie Wielkiej Brytanii i Irlandii.
"Zauważyliśmy nowy wzrost liczby Polaków, którzy przyjechali z Wielkiej Brytanii i Irlandii" – potwierdziło holenderskie Zrzeszenie Pośredników Pracy. W holenderskich mediach mówi się nawet o tym, że w ciągu roku liczba pracowników z Polski może się podwoić.
"Rzeczywiście widzimy spory wzrost zainteresowania pracą w Holandii" – przyznaje Dorota Moskal z jednej z firm pośrednictwa pracy, która obecnie szuka m.in. dziesięciu magazynierów pod Rotterdamem. Jej zdaniem Kraj Tulipanów może stać się w tym roku poważną migracyjną konkurencją dla Wielkiej Brytanii.
Ile można zarobić?
Fachowcy przemysłowi i techniczni mogą liczyć na minimum 10 – 15 euro na godzinę. Średnia miesięczna pensja wynosi ok. 1,8 tys. euro, a płaca minimalna to mniej więcej 1,3 tys. euro miesięcznie.
Warto jednak pamiętać, że także Holandia nie ustrzegła się kryzysu. Również tam, szczególnie w budownictwie, Polacy tracą pracę. Nie powinno jednak zabraknąć ofert w rolnictwie czy ogrodnictwie.