Prezydent wziął udział w apelu pamięci przy pomniku Powstania Warszawskiego na Placu Krasińskich.
Powstanie Warszawskie, tamten niezwykły czyn zbrojny, jedyny w swoim rodzaju w czasie całej II wojny światowej (...) jest dla nas dziś, także tu, w Polsce, tej wolnej suwerennej i niepodległej, niezwykle ważnym nie tylko wydarzeniem w historii, ale także niezwykle ważną lekcją: jak trzeba dbać o ojczyznę, żeby ojczyzna trawa i przetrwała, co to znaczy bezpieczna ojczyzna - powiedział prezydent.
Zwrócił uwagę na rzymską paremię wypisaną na kolumnach budynku Sądu Najwyższego "Vim vi repellere licet - siłę wolno odeprzeć siłą". Ale żeby ją odeprzeć, to trzeba mieć siłę prawdziwą. Z całą pewnością możemy powiedzieć, że jeśli mamy świadomość, że siły nam brak, a mimo to walczymy, to tym większe jest nasze bohaterstwo, ale prawdopodobieństwo naszego zwycięstwa jest wtedy niższe - powiedział prezydent.
autorzy: Mateusz Mikowski, Magdalena Gronek