Świadczenia kompensacyjne: To wygodna alternatywa

6 września weszła w życie nowelizacja Ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta oraz niektórych innych ustaw, usprawniająca ścieżkę odszkodowawczą dla pacjentów, którzy doznali szkód w trakcie leczenia szpitalnego. Dzięki zmianom możliwe będzie wnioskowanie o świadczenia kompensacyjne z tego tytułu.

Ubieganie się o świadczenia kompensacyjne może stać się wygodną alternatywą do prowadzenia postępowań sądowych o odszkodowanie lub zadośćuczynienie, czy też ubiegania się o odszkodowanie z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej– mówi dla dziennika.pl mec. Bartosz Wojciechowski, radca prawny z Kancelarii ANSWER.

Reklama

Jak działa nowy system odszkodowawczy?

Pacjenci będą mogli wnosić o świadczenia kompensacyjne w wysokości od 2 do 200 tys. zł w przypadku, gdy w wyniku udzielania bądź zaniechania udzielenia świadczeń zdrowotnych dojdzie do zakażenia biologicznym czynnikiem chorobotwórczym, uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia. Natomiast w przypadku śmierci pacjenta, jego najbliższa osoba będzie mogła złożyć wniosek o kompensatę w wysokości od 20 do 100 tys. zł – tłumaczy mec. Bartosz Wojciechowski.

- Wniosek o przyznanie świadczenia wraz z opłatą 300 zł, składany będzie do Rzecznika Praw Pacjenta w terminie roku od dnia, w którym wnioskodawca dowiedział się o zdarzeniu, nie później jednak niż w terminie trzech lat od jego wystąpienia. Rzecznik, po uzyskaniu opinii Zespołu do spraw Świadczeń z Funduszu Kompensacyjnego Zdarzeń Medycznych, wydaje w terminie trzy miesięcy od dnia otrzymania kompletnego wniosku decyzję administracyjną rozstrzygającą o świadczeniu kompensacyjnym. Osobom, które nie zgadzają się z decyzją przysługuje odwołanie do Komisji Odwoławczej do spraw Świadczeń z Funduszu Kompensacyjnego Zdarzeń Medycznych – dodaje Wojciechowski.

Reklama

Ekspert: Jest pewien mankament

Nowe przepisy, choć w założeniu, mają uprawnić rodzimy system odszkodowawczy i przyspieszyć dochodzenie odszkodowań za błędy medyczne, mają jednak minus.

Pewnym mankamentem dla pacjentów może okazać się w praktyce to, że system ten naturalnie dotyczy wyłącznie zdarzeń powstałych w związku z udzielaniem świadczeń finansowanych ze środków publicznych. Na chwilę obecną nie jest też znany sposób, w jaki ustalana będzie wysokość świadczenia kompensacyjnego w poszczególnych sprawach, a którego zasady dopiero ustali minister właściwy do spraw zdrowia w drodze rozporządzenia, po zasięgnięciu opinii Rzecznika Praw Pacjentów – zauważa mec. Bartosz Wojciechowski.