Rekordowy wrzesień w Polsce
Francja, Niemcy i Polska, a także Austria, Belgia i Szwajcaria miały najgorętszy wrzesień w historii, informuje The Guardian. Co więcej wysokie temperatury w większości z tych krajów utrzymują się nadal mimo, że mamy już październik.
We wtorek pobity został rekord temperatury dla października w Polsce z 1966 roku. Termometry w Legnicy zanotowały ponad 29 stopni Celsjusza.
Polski Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej również ogłosił, że wrześniowe temperatury były o około 4 stopnie Celsjusza wyższe od średniej i najgorętsze odkąd rozpoczęły się zapisy ponad 100 lat temu. Podobnie jak w innych krajach, które dotąd nie słynęły wcale z najwyższych temperatur, czyli w Austrii i Szwajcarii.
Upały we Francji. "Był to najgorętszy wrzesień"
W pierwszy październikowy weekend we Francji termometry wskazywały ponad 30 stopni, w Paryżu 28 stopni. Średnia temperatura we Francji we wrześniu była o 3,5 stopnia niż w minionym trzydziestoleciu.
"Był to najgorętszy wrzesień, cieplejszy o ponad 1 stopień od czasu rozpoczęcia pomiarów w 1990 roku. W niektórych regionach odchylenie od średniej wrześniowej wynosiło nawet 6 stopni” - powiedziała meteorolog Christine Berne z francuskiego urzędu pogodowego, Météo-France.
Jak podkreśla Météo-France, wiele miesięcznych rekordów zostało pobitych w całym kraju podczas pełnego anomalii września, ze średnią temperaturą wyższą niż w lipcu i sierpniu. Ostrzeżenia o fali upałów we wrześniu wydano we Francji po raz pierwszy.
Bezprecedensowa fala upałów w pierwszej połowie miesiąca podbiła wrześniową średnią. W Vienne w centralnej części Francji odnotowano wtedy najwyższą temperaturę dla września - 38,8 stopnia Celsjusza. Nawet teraz, w październiku jest tam 27 stopni.
Fala gorąca nie odpuszcza w Europie. "Belgia nigdy nie doświadczyła tak ciepłego września"
Jak podają niemieccy meteorolodzy, również w Niemczech wrzesień był najgorętszy od czasu rozpoczęcia krajowych rekordów, prawie o 4 stopnie Celsjusza wyższy od normy. Podobnie w Belgii, gdzie średnia temperatura w Belgii była również o wyższa prawie 4 stopnie wyższa.
"Belgia nigdy nie doświadczyła tak ciepłego września. Był gorętszy niż lipiec i sierpień, co nie zdarzyło się od 1961 roku.” – mówi David Dehenauw z Belgijskiego Królewskiego Instytutu Meteorologicznego
Unijne pomiary wykazały, że globalne temperatury na półkuli północnej latem były najwyższe w historii. Program obserwacji i monitorowania Ziemi Copernicus spodziewa się, że cały rok 2023 będzie najgorętszym rokiem, jakiego doświadczyła ludzkość.
Według naukowców świat ocieplił się o około 1,2 stopnia powyżej poziomu sprzed ery przemysłowej. Zmiany klimatu sprawiają, że ekstremalne zjawiska pogodowe, takie jak fale upałów, susze, pożary i burze, są częstsze i bardziej intensywne.
Fale upałów występują już także poza typowo letnimi miesiącami jak lipiec i sierpień. "Widzimy je wiosną i we wrześniu, a nawet październiku" - podsumowujemeteorolog Christine Berne z Météo-France.