Rzecznik przypomniał w komunikacie, że pomimo regularnych ostrzeżeń ze strony Krajowej Administracji Skarbowej dotyczących ryzyka związanego z nielegalnym przemytem zagrożonych wyginięciem gatunków roślin i zwierząt, funkcjonariusze nadal często zatrzymują osoby przewożące chronione okazy. W ostatnich tygodniach odnotowano kilka takich przypadków.

Reklama

Aksolotl, koralowiec i pijawki

Jak podał Deruś, na przejściu drogowym w Dorohusku funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej kontrolujący autokary udaremnili przemyt dwóch okazów chronionych Konwencją Waszyngtońską.Niezwykły okaz przewoziła w swoim bagażu obywatelka Ukrainy. W plastikowym pudełku wypełnionym wodą podróżna wiozła aksolotla czyli salamandrę meksykańską – poinformował rzecznik.

Aksolotl to słodkowodny gatunek drapieżnego płaza. W warunkach naturalnych występuje jedynie w części jednego z meksykańskich jezior – Xochimilco. Gatunek ten jest poważnie zagrożony wyginięciem i znajduje się pod szczególną ochroną rządu Meksyku oraz Konwencji Waszyngtońskiej (CITES).

Z kolei w przestrzeni do spania innego autokaru funkcjonariusze zauważyli ciekawie wyglądające buty. Kierowca pojazdu ukrył tam kozaki ze skóry pytona siatkowego, które przewoził dla mieszkającej w Poznaniu obywatelki Ukrainy - przekazał rzecznik.

Funkcjonariusze Oddziału Celnego Port Lotniczy Lublin zabezpieczyli skamieniały szkielet koralowca rafotwórczego, który próbowała nielegalnie przemycić do Polski kobieta wracająca z wakacji w Bułgarii. Podróżna, która kupiła koralowca w sklepie z pamiątkami, twierdziła, że nie była świadoma, iż jest to gatunek objęty ochroną – dodano w komunikacie.

Natomiast w Oddziałach Celnych w Hrebennem i Zosinie funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej zabezpieczyli ponad 200 pijawek lekarskich, 600 tabletek z ekstraktem z konika morskiego oraz 37 opakowań kawioru z ryb jesiotrowatych.

Reklama

Aksolotl, koralowiec, pyton siatkowy, pijawki lekarskie, konik morski oraz kawior znajdują się pod ochroną i kontrolą przepisów Konwencji o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem - CITES - podkreślił rzecznik IAS w Lublinie.

Przypomniał, że przywóz z krajów trzecich na teren Unii Europejskiej lub wywóz z Unii Europejskiej okazów CITES jest możliwy na podstawie wydanych wcześniej zezwoleń i świadectw.

Nielegalny przewóz przez granicę UE, a także wewnątrzwspólnotowy handel okazami gatunków zagrożonych wyginięciem jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat – sprecyzował Michał Deruś.

autorka: Gabriela Bogaczyk