O tym, że na krze dryfowali wędkarze, jako pierwszy poinformował rmf24.pl.
Redakcja Dziennik.pl dowiedziała się, że na miejscu pracowały dwa zastępy straży pożarnej z Braniewa, funkcjonariusze Straży Granicznej wraz z poduszkowcem oraz specjalistyczna grupa ratownictwa wodno-nurkowego.
- Cały czas widzimy wędkarzy, jest ich na krze prawdopodobnie czterech. Większość zalewu jest zamarznięta, ale oni dryfują po krze, która się odłamała. Płyną w kierunku Krynicy Morskiej. Za chwilę wchodzimy na lód, by do nich dotrzeć - mówił naszej redakcji przed godziną 13 brygadier Jarosław Skalski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Braniewie.
Wędkarze ewakuowani. Sprawna akcja służb
Krótko przed godziną 14 wędkarzy udało się ewakuować z kry. Brygadier Skalski podkreślił, że czterej mężczyźni są już bezpieczni na lądzie. - Nic im się nie stało - przekazał naszej redakcji strażak.