Chłopak płacze w taki sposób nawet trzy razy dziennie. Łzy spływają po jego policzkach nawet przez godzinę. "Czasami czuję jak napływają, jak normalne łzy (...).Czasami czuję jak moje oczy płoną" - opowiada Calvino.

Matka chłopca, Tammy Mynatt, kiedy po raz pierwszy zobaczyła co się dzieje z synem, wezwała pogotowie. Kobieta wspomina też najgorszą chwilę w jej życiu. Było to wtedy, gdy syn zapytał, czy umrze.

Reklama

Lekarze rozkładają bezradnie ręce. Chłopcem zajmowali się różni specjaliści, przeprowadzono różne badania. Niestety, nikt nie był w stanie powiedzieć co mu dolega."Każdy lekarz mówi nam, że nigdy wcześniej czegoś takiego nie widział" - mówi matka.

Kobieta nie poddaje się. Ciągle szuka kogoś, kto pomoże jej synowi. Wierzy, że wreszcie spotka lekarza, który powie jej, że wie jak wyleczyć chłopaka.