Rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Lublinie Beata Syk-Jankowska przypomniała, że śledztwo prowadzone było po zawiadomieniu Najwyższej Izby Kontroli, która sprawdzała odprawy dla kadry kierowniczej w strategicznych spółkach Skarbu Państwa w latach 2011-2017.

Zarzuty dla byłego prezesa PKO BP

Śledczy przedstawili osiem zarzutów Zbigniewowi J., byłemu prezesowi banku PKO BP. Siedem z nich dotyczy nadużycia zaufania przy zawieraniu umów o pracę z siedmioma pracownikami banku. Według prokuratury podejrzany przyznawał "nieznajdujące uzasadnienia ekonomicznego ani prawnego odprawy i inne świadczenia pieniężne", co spowodowało szkodę majątkową spółki na 3,2 mln zł.

Reklama

Natomiast ósmy zarzut dotyczy dokonania wypłaty ekwiwalentów pieniężnych za niewykorzystany urlop wypoczynkowy na łączną sumę 1,6 mln zł, z czego 756 tys. zł na rzecz samego Zbigniewa J.

Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień.

Pół miliona złotych poręczenia

Prokurator zastosował wobec niego pół miliona złotych poręczenia majątkowego oraz dokonał zabezpieczenia majątkowego w kwocie 4,9 mln zł poprzez ustanowienie przymusowych hipotek na trzech nieruchomościach.