Osoba, która wydostała się z maszyny - najpewniej pilot - została prawdopodobnie zabrana przez przypadkowego wędkarza. Nie udało się jej odnaleźć.

p

Awionetka zatonęła około 50 metrów od brzegu. Początkowo na powierzchni widać było jej koła i ogon - teraz po maszynie nie ma śladu. Jej wrak osiadł w mule. W środku najprawdopodobniej nie ma już nikogo.

Na miejsce przyjechało kilka jednostek straży pożarnej, a także grupa nurków z Kościana. W niedzielę rano wrak awionetki ma zostać wydobyty.

Reklama