Na autostradzie A6 w okolicy Szczecina doszło do zdarzenia drogowego z udziałem trzech aut. W wyniku niezachowania bezpiecznej odległości przez jednego z kierowców wjechał on w samochód przed sobą, który – z kolei - uderzył w następny. Kobieta podróżująca na miejscu pasażera w jednym z nich w chwili zdarzenia trzymała nogi na desce rozdzielczej. Obie nogi ma złamane.

Reklama

Obserwuj kanał Dziennik.pl na WhatsAppie

Jak poinformowała szczecińska policja, "kierujący toyotą uderzył w jadący przed nim pojazd marki Opel Vectra i ten w wyniku odbicia uderzył w kolejny pojazd - Toyotę Avensis, którym podróżowała kobieta trzymająca nogi na desce rozdzielczej". W wyniku uderzenia podróżująca złamała obie nogi i trafiła do szpitala.

Reklama

Niebezpieczne zachowanie pasażerki

Jak powiedział w rozmowie z TVN24.pl Marek Zajdel, ekspert ruchu drogowego i instruktor techniki jazdy, tego rodzaju zachowanie jest "rażąco niebezpieczne". "Spowodowała bardzo niebezpieczną sytuację dla samej siebie. Gdyby doszło do wybuchu poduszki powietrznej, to ta kobieta miałaby nie tylko połamane nogi, ale i poważne uszkodzenia kręgosłupa i bioder” – poinformował. Dodał również, że taka pozycja zasłania prawe lusterko wsteczne i uniemożliwia korzystanie z niego kierowcy.

Trzymanie nóg podczas jazdy na desce rozdzielczej może skończyć się dużo gorzej. Jak mówi nadkomisarz Anna Gembala, oficer prasowa z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie, może ono skończyć się poważnym urazem także podczas zwykłego hamowania.

Inne ryzykowne zachowania podczas jazdy

Zajdel wymienił również inne przykłady nieodpowiedzialnych zachowań podczas jazdy. Wskazał m.in. na niezapinanie pasów bezpieczeństwa, przekładanie ich poniżej ramienia, przechodzenie na tylne siedzenie, rozpraszanie kierowcy przez pokazywanie mu czegoś na telefonie, a także przewożenie niezabezpieczonych zwierząt czy spanie na rozłożonym fotelu. "Wszystkie one mogą doprowadzić do poważnych wypadków i konsekwencji” – zaznaczył.