Zakrojone poszukiwania obiektu

W zeszłym tygodniu pojawiły się informacje o możliwym naruszeniu polskiego nieba przez niezidentyfikowany obiekt powietrzny. W odpowiedzi na to zdarzenie, uruchomione zostały wszystkie dostępne siły i środki systemu obrony powietrznej, zarówno na poziomie sojuszniczym, jak i krajowym. Generał Klisz zaznaczył, że działania te były zgodne z ustalonymi procedurami.

Reklama

Naruszono przestrzeń powietrzną?

Podczas poszukiwań wykorzystano także naziemne siły poszukiwania i ratownictwa, które były zaangażowane w odnalezienie obiektu lub jego szczątków. Generał Klisz dodał, że procedury te były opracowane po incydencie związanym z upadkiem pocisku rakietowego pod Bydgoszczą w grudniu 2022 roku. Pomimo podjętych działań, aktualne analizy wskazują, że naruszenia przestrzeni powietrznej prawdopodobnie nie było.

Incydent w polskiej przestrzeni powietrznej

Wcześniej, w zeszłym tygodniu, gen. Klisz informował, że 26 sierpnia o godzinie 6:43 czasu polskiego niezidentyfikowany obiekt miał przekroczyć polską przestrzeń powietrzną w rejonie ukraińskiego miasta Czerwonogród. Zdarzenie miało być związane z masowym ostrzałem przygranicznych terenów Ukrainy, jednak po dokładniejszych analizach uznano, że naruszenie najprawdopodobniej nie miało miejsca.