PKW ogłosiła oficjalnie w poniedziałek rano, że wybory prezydenckie wygrał popierany przez PiS Karol Nawrocki, uzyskując 50,89 proc. głosów; kandydat KO Rafał Trzaskowski uzyskał 49,11 proc. głosów.

Prezydent elekt Karol Nawrocki od początku kampanii wyborczej ostro krytykowany był za swoje znajomości z Patrykiem "Wielkim Bu" Masiakiem. To zawodnik freak fightów, który swego czasu został skazany za porwanie, siedział za to w więzieniu, a teraz mieszka w Dubaju.

Kim jest "Wielki Bu"?

W maju 2024 roku Masiak zrobił sobie zdjęcie z Nawrockim w Biurze Edukacji Narodowej IPN i opublikował je w mediach społecznościowych. Podpis brzmiał: "ciężko było nie skorzystać z zaproszenia, więc skoro i tak byłem w stolicy, wpadłem zobaczyć, jak się Karolowi szefuje w tej instytucji". Z kolei w sierpniu ubiegłego roku opublikował zdjęcie z Karolem Nawrockim przy kawiarnianym stoliku z podpisem: "Takie tam z prezesem IPN na kawce. Mądrego to zawsze dobrze posłuchać".

Reklama
"Wielki Bu" ucieszył się z wyników wyborów prezydenckich "Wielki Bu" ucieszył się z wyników wyborów prezydenckich / Instagram

Nawrocki o "Wielkim Bu"

"Znam go, bo z nim boksowałem. To jest wielki chłop, waży 140 kg. Był moment, że nie miał odpowiedniego sparingpartnera i po prostu sparowaliśmy. Na niczym innym nasza znajomość nie polegała" - przekonywał Karol Nawrocki w Kanale Zero, tłumacząc się ze swoich relacji z zawodnikiem MMA Patrykiem Masiakiem, znanym jako "Wielki Bu".

Obrazkowy komentarz "Wielkiego Bu" do wyborów Obrazkowy komentarz "Wielkiego Bu" do wyborów / Instagram

Komentarz "Wielkiego Bu" po wyborach

"Wielki Bu" mocno wspierał Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich, a po jego zwycięstwie opublikował wpis na Instagramie. Na jednym zdjęciu Karol Nawrocki stoi nad leżącym w ringu Rafałem Trzaskowskim z podpisem "trzask prask i po wszystkim". Na drugiej fotografii pojawiły się twarze Donalda Tuska i kandydata KO ze słynnego nagrania krzyczącej na Pawła Jóźwiaka, po porażce z Marcinem Najmanem, partnerki freak-fightera z dopiskiem "Z Nawrockim k... przegrać?". W tle usłyszeć można było utwór "Czerwone korale".