Wojciech Adamczyk stworzył uwielbiany przez Polaków serial "Ranczo". Reżyser postanowił zabrać głos w swoich mediach społecznościowych na temat obecnej sytuacji politycznej i rządów Donalda Tuska.

Reżyser "Rancza" krytykuje rząd. Pisze, że "ma dość"

W 2005 roku, radosnym krokiem szedłem na wybory parlamentarne. Byliśmy w Unii, byliśmy też w NATO, ja zaś zamierzałem oddać głos na siłę polityczną, która przez całą kampanię wyborczą zachęcała mnie do tego, obiecując silną i stabilną Polskę. Uwierzyłem jej i oddałem głos na koalicję PO-PIS - tymi słowami Wojciech Adamczyk zaczyna swój wpis.

Reklama
Reklama

W dalszej części stwierdza, że od 20 lat obserwuje konsekwencje powyborczego rozpadu tej koalicji. Pisze, że "ma dość".

MAM DOŚĆ! Który z kandydatów w ostatnich wyborach był tak prowadzony, tak ukierunkowany, by przeciągnąć kogoś z przeciwnego elektoratu? Obaj kandydaci byli sprofilowani wyłącznie dla swoich wyborców - czytamy.

Wojciech Adamczyk uderza w Donalda Tuska. "Co Pan robił przez prawie dwa lata?!"

Zdaniem Adamczyka partie nie chcą "wyborców" a "wyznawców". W swoim wpisie uderza również w premiera Donalda Tuska. Dlaczego Premier w telewizyjnym wystąpieniu zapowiada, że rząd weźmie się do roboty?! Teraz?! Co Pan robił przez prawie dwa lata?! Co rząd zrobił z oddanym na KO głosem?! - grzmi.

Reżyser "Rancza" o związkach partnerskich i imigrantach

Reżyser "Rancza" i "Miodowych lat" pyta również, dlaczego Sejm do tej pory "nie uchwalił ustawy o związkach partnerskich dla osób nieheteronormatywnych". Zwraca uwagę, że celowo nie pisze o małżeństwach jednopłciowych, bo nie chce drażnić środowisk katolickich. Obie strony sporu będą trochę niezadowolone i bardzo dobrze, bo na tym polega kompromis - napisał.

Jego zdaniem wszystkie siły polityczne powinny zgodzić się na imigrację pod kilkoma warunkami. Tak, zgadzamy się na imigrację, ale chcemy decydować, kogo wpuszczamy. Po pierwsze - imigrant chce tu mieszkać, po drugie - chce tu pracować i płacić podatki, po trzecie - chce przestrzegać polskiego prawa, po czwarte - chce nauczyć się języka polskiego - stwierdza Adamczyk.

Pod koniec swojego wpisu reżyser apeluje, by Polacy nie obrażali się nawzajem. Bądźmy WYBORCAMI, nie WYZNAWCAMI! - prosi.