Były szef resortu zdrowia trafił do Szpitala Wojewódzkiego w Siedlcach. Jak wynika z nieoficjalnych ustaleń RMF FM, miał obrażenia po pobiciu, do którego doszło w środę po południu.

Sprawcy ujęci

"Sprawcy ataku na byłego Ministra Zdrowia są już w rękach siedleckich policjantów. W tej chwili trwają z nimi czynności" - poinformowała w komunikacie Komenda Wojewódzka Policji w Radomiu. "Sami zgłosili się do komendy, gdzie zostali zatrzymani. To 35 i 39-letni mieszkańcy miasta Siedlce. W momencie zgłoszenia byli w stanie nietrzeźwości. Mieli po ok. 2 promile alkoholu w organizmie" - przekazała mł. asp. Barbara Jastrzębska z siedleckiej policji.

Reklama

Były minister zdrowia napisał w oświadczeniu na LinkedIn, że "całe to zdarzenie jest skutkiem tolerowania mowy nienawiści, ale również odebrania mi ochrony decyzją Ministra (spraw wewnętrznych i administracji Marcina) Kierwińskiego mimo licznych gróźb pojawiających się względem mnie w przestrzeni publicznej". Słowa te wywołały lawinę komentarzy.

Minister był objęty ochroną

Adam Niedzielski był w latach 2020-2023 ministrem zdrowia w drugim rządzie Mateusza Morawieckiego. Wcześniej przez dwa lata sprawował funkcję prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia. To już nie pierwszy akt agresji wobec Niedzielskiego. W maju 2021 r. został objęty ochroną po tym, jak grupa osób wdarła się za nim do jego bloku. Mieli do niego pretensje związane z wprowadzaniem ograniczeń covidowych.