Prezes Prawa i Sprawiedliwości wyrusza na urlop na Pomorze Zachodnie. Spędza tam kilka dni w towarzystwie partyjnych kolegów, zazwyczaj są to Joachim Brudziński i Czesław Hoc. Tym razem Jarosław Kaczyński wybrał się tylko na krótki wyjazd w ostatni weekend wakacji. W sieci są zdjęcia z tej wycieczki. Widać na nich m.in. Jarosława Kaczyńskiego pijącego piwo.
"Każdy rozgarnięty wybierze piwo z PJK"
"To chyba 'oczywista oczywistość', że każdy rozgarnięty wybierze piwo z PJK (Jarosławem Kaczyńskim - red.) a nie żadnym Mentzenem" - napisał pod nim Joachim Brudziński. "Wakacje za nami, 'baterie' naładowane. Jarosław Kaczyński wyznaczył kurs i zadania. Teraz czas pracy dla Polski. Przed nami zadanie trudne, ale wykonalne, odsunąć jak najszybciej od władzy bandę 13 grudnia" - dodał w następnym wpisie, opublikowanym już 1 września.
Prezes PiS musiał przesunąć i skrócić wyjazd
"Jarosław wyjeżdża zwykle na kilka dni w sierpniu, zazwyczaj na Pomorze Zachodnie z Joachimem (Brudzińskim, europosłem PiS - przyp. red.]). Łódka, pływanie, rybki, ognisko. Teraz musiał przełożyć wyjazd" - tłumaczył polityk PiS w rozmowie z Wirtualną Polską. Inny rozmówca portalu zdradził, że powodem przełożenia wyjazdu były problemy osobiste. "Kotki się rozchorowały" - wyjaśnił. Prezes PiS znany jest ze swojej miłości do zwierząt. Ma teraz da koty - kotkę Fionę oraz kota Czarusia. Polityk w rozmowie z WP wyjaśnił też, że prezes PiS nie pije w sierpniu alkoholu, ale podczas wyjazdu, w niedzielę, po godzinie 15 uznał, że może się napić piwa.