Policja kontra piraci drogowi
30 października 2011, 17:25
W ciągu dwóch pierwszych dni wydłużonego weekendu na polskich drogach zginęło 28 osób, a 235 zostało rannych. Policjanci zatrzymali ponad 900 pijanych kierowców.Od piątku trwa policyjna akcja "Znicz 2011". Więcej funkcjonariuszy pojawiło się m.in. na drogach krajowych, wyjazdowych z miast i w okolicach cmentarzy. Sprawdzają prędkość, z jaką jadą kierowcy, ich trzeźwość, stan techniczny aut oraz czy dzieci przewożone są w fotelikach.
Reklama
Reklama
Powiązane
Reklama
Reklama
Komentarze(8)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszePozostali powodują te wypadki i popijają przed jazdą. ???
Czy to znaczy, ze policjanci dostali znicze i od razu na miejscu tragedii zapalaja tyle sztuk, ile osob zginelo!!???
Ja bym te akcje nazywal jakos tak bardziej 'kultowo";
na przyklad "Alpaga", "Bełt", "Leszek-Flaszka", "Korkociag", "Pierdykniem, bo odwykniem", "Chlusniem - bo usniem"!
Zwlaszcza "Korkociag" mi tu bardzo pasuje!
Tak jakos dziarko i wesolo!!
Nie tak martwo jak ten pogrzebowy "Znicz"!
Ale juz na przyklad Akcja "Ucho" budzilaby u mnie niemile skojarzenia ze spoldzielnia "Ucho", chociaz dla zaprawionych w wiekszym litrazu brzmi podobno powabnie!!!
Pamiętam jak dwóch takich w śmiesznych białych czapkach w zakonspirowanym i nieoznakowanym maluchu kasowało babcie przed marketem za przejście przez ulicę. Zastanawiam się kto to są ci piraci i gdzie wtedy była prawdziwa policja.
Im grubsza fura, tym wiekszy w niej Cham i zwierz.