Sondaż na zlecenie "Super Expressu" na początku kwietnia przeprowadził Instytut Pollster. Badanie przeprowadzono na próbie 1043 dorosłych Polaków. Jak wynika z sondażu, gdyby wybory parlamentarne odbyły się teraz Prawo i Sprawiedliwość znów by je wygrało, zyskując 26 proc. głosów.

Reklama

W takim Sejmie liderem opozycji byłby Ryszard Petru i jego Nowoczesna, na którą zagłosowałoby 19 proc. badanych. Do dobrych notowań nadal nie może powrócić Platforma Obywatelska. Na partię Grzegorza Schetyny swój głos oddałoby tylko 12 proc. badanych.

Co ciekawe, w Sejmie znalazłby się jeszcze trzy partię – w tym dwie, które obecnie nie mają swoich reprezentantów w parlamencie. Partia Kukiz’15 zdobyłaby 10 proc. głosów. Próg wyborczy przekroczyłoby również SLD – 6 proc. i partia Razem – 5 proc. Poza parlamentem znalazłoby się ugrupowanie Janusza Korwin-Mikkego – 4 proc. i PSL – 2 proc. Aż 15 proc. badanych nie wiedziałoby na które ugrupowanie oddać swój głos.

Reklama