Jak pisze portal, Jaroszewicz będzie sądzony za drobne chuligaństwo. Rozprawy 13 zatrzymanych mają się odbyć w poniedziałek - informują obrońcy praw człowieka.

Reklama

W sobotę wieczorem, tuż przed rozpoczęciem koncertu charytatywnego w sali Mińskiej Fabryki Traktorów, do środka wdarł się oddział OMON i zatrzymał wszystkich obecnych, czyli około 100 młodych osób, w tym wiele dziewcząt.

Według obrońców praw człowieka używano siły. Jedna z dziewczyn powiedziała, że gdy próbowała skorzystać z telefonu komórkowego, milicjant uderzył ją w twarz. Niektórych zatrzymanych pobito w drodze na komisariat. Jedna osoba została tak mocno poturbowana, że trafiła do szpitala - informuje opozycyjny portal Karta'97.

Po godzinie 22 zatrzymanych zaczęto zwalniać. Wcześniej kazano im napisać wyjaśnienia i pobrano odciski palców - pisze na swojej stronie internetowej niezależny tygodnik "Nasza Niwa".

Oficjalnie celem zatrzymania było "sprawdzenie użycia i rozpowszechniania substancji narkotycznych".

Reklama

Inicjatywa Jedzenie Zamiast Bomb działa na całym świecie. Zajmuje się wydawaniem bezpłatnych posiłków, zwracając uwagę na problem nierówności społecznych i bezdomności.

Według białoruskich obrońców praw człowieka na Białorusi inicjatywa jest pod presją organów porządkowych. W ubiegłym roku milicja kilkakrotnie zrywała jej akcje, bez żadnych podstaw zatrzymując osoby wydające bezpłatne posiłki - pisze "Nasza Niwa".

Nadające w języku białoruskim Radio Racyja jest finansowane ze środków polskiego MSZ. Jego dziennikarze niejednokrotnie otrzymywali od MSZ w Mińsku odmowę przyznania akredytacji, umożliwiającej legalną pracę na Białorusi.