Rosja nie szykuje się do wojny z Ukrainą i Europą. Takie oświadczenie wygłosił w telewizji Rossija24 wiceminister obrony Anatolij Antonow. W jego opinii, wszelkie ostrzeżenia przed jakąkolwiek agresją ze strony Rosji to - jak się wyraził - bzdury.

Reklama

>>>Rosyjskie wojska na Ukrainie? Oflagowane transportery w Słowiańsku

Antonow kolejny raz zaprzeczył obecności rosyjskich żołnierzy na Ukrainie. Stwierdził także, że Rosja nie koncentruje swoich wojsk na granicach z zachodnim sąsiadem. Tego typu informacje to element nieuczciwej wojny informacyjnej - dodał rosyjski minister. Anatolij Antonow z ironią odniósł się do publikacji zapowiadających wejście rosyjskich wojsk na Ukrainę. Straszenie, że dziś Rosja zawisła nad Ukrainą, a jutro dojdzie do Lazurowego Wybrzeża, to wierutne bzdury - stwierdził wiceszef Ministerstwa Obrony. Częste w ostatnich tygodniach manewry wojskowe nazwał codzienną działalnością związaną z podwyższeniem sprawności rosyjskich Sił Zbrojnych.