Prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz powiedziała, że dwie organizacje zarejestrowały od jutra kilkudniowe zgromadzenia publiczne: NSZZ Rolników Indywidualnych Solidarność oraz OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych. Zgromadzenie OPZZ zostało zgłoszone na 7 dni - od 19 do 25 lutego. Z kolei manifestacja Solidarności od 19 lutego może potrwać do 28, czyli w sumie 10 dni. Są także inne zgromadzenia, głównie wielogodzinne i jednodniowe. Ich rodzaj może powodować utrudnienia dla mieszkańców Warszawy - oceniła Gronkiewicz-Waltz.
ZOBACZ TAKŻE: Szef gabinetu politycznego premier Kopacz: Izdebski nie chce rozmów>>>
Dyrektor stołecznego Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Ewa Gawor potwierdziła, że protestujący zamierzają ustawić namioty. Wyjaśniła, że wymaga to zgody Zarządu Dróg Miejskich. Jeden z organizatorów rolniczy NSZZ Solidarność kontaktował się w tej sprawie, natomiast OPZZ z taką prośbą się nie zwrócił. Dyrektor Gawor dodała, że poinformowała rolników, że jeśli rozłożą namioty bez zgody zarządcy drogi, prawdopodobnie zostaną ukarani. Miejsca takie mają być fotografowane i filmowane, na podstawie czego wyliczona zostanie kara.
Ewa Gawor powiedziała też, że organizatorzy zgromadzenia nie muszą się starać o pozwolenie na zajęcie pasa drogi podczas manifestacji, natomiast inaczej sytuacja wygląda, gdyby chcieli coś tam rozstawiać czy budować. Dodała, że nie wyobraża sobie, by na jezdni zostały rozstawione namioty. Podkreśliła, że protestujący muszą też uważać na chodnik i jego okolice, by nie uszkodzić zieleni i systemu zraszania. Gdyby tak się stało, organizator zostanie obciążony kosztami naprawy.
Organizatorzy manifestacji zapowiadają, że do stolicy przyjedzie ponad 10 tysięcy osób. O 10.00 zbierają się na Torwarze, przejdą pod Sejm, a później pod Kancelarię Premiera.