O prawicowej telewizji i czy jest szansa na takową mówił w Opolu prezes PiS. - Co my możemy zrobić? Robimy, co możemy, nie będę państwu kuchni przedstawiał, bo bym po prostu sprawom zaszkodził. Naszą nadzieją jest to, że za jakiś czas będzie program 24-godzinny informacyjny, naszej strony. Program obiektywny - podkreślił Jarosław Kaczyński.
Jak w rozmowie z "Polską The Times" zdradza jeden z polityków PiS, to, o czym mówił Kaczyński, dotyczy projektu "Gazety Polskiej". - Ma to być projekt prywatny, nie polityczny - zaznacza.
Pomysł utworzenia Polskiej Telewizji Informacyjnej (robocza nazwa - telewizja Tomka Sakiewicza) narodził się w październiku podczas protestu Solidarnych 2010 przed budynkiem TVP.
Informuje o tym na stronie internetowej Solidarnych 2010 Ewa Stankiewicz, która założyła Fundację "Cegiełka dla Wolności Słowa" i otworzyła subkonto pt. Telewizja Tomka Sakiewicza. Pieniądze mają być zbierane do 3 października 2014, do 1 grudnia br. wpłynęło 9 tys. zł i trochę ponad 526 dol.