Chodzi o skecz kabaretu Limo, w którym żartowano z papieża i fanatyków religijnych.To, co teraz się dzieje na scenie księżowskiej, z papieżem, pokazuje, że papież jest tylko zwykłym facetem. Wiemy, że ma swoje wady, zalety, że ma fajną funkcję... Ale to jest zwykły człowiek. Na przykład puści bąka... Nie! Papież?! No tak. Normalnie. Zjada, przełyka, trawi... To nie zabierają tego anioły? Nie, to jest zwykły facet - można było m.in. usłyszeć podczas występu.

Reklama

Jak podkreślają władze telewizji program ”Tylko dla dorosłych” jest formułą autorską, a ta zakłada także dużą swobodę wypowiedzi artysty kabaretowego, utrzymanej często w tonie ostrej, bezkompromisowej satyry z wykorzystaniem środków takich jak przerysowanie, przejaskrawienie czy świadomie wywołana kontrowersja.

TVP tłumaczy, że stara się dopuszczać do głosu młode i średnie pokolenie polskiego kabaretu, a takimi są - jak przekonuje - Abelard Giza i Kacper Ruciński, czyli autorzy skeczu.

Aktualnie czekamy na decyzję KRRiT w związku ze skargą, która po emisji programu została do niej skierowana przez grupę posłów PiS. Jednocześnie wszystkich naszych widzów, którzy poczuli się urażeni treściami zawartymi w piątkowym odcinku "Tylko dla dorosłych" pragniemy serdecznie przeprosić - podkreśla dyrekcja TVP2.

Reklama

Posłowie PiS (Andrzej Jaworski, Małgorzata Sadurska, Bartosz Kownacki) z sejmowego Zespołu ds. Przeciwdziałania Ateizacji Polski skierowali już pismo do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. To zawiera wniosek o ukaranie "Dwójki" za emisję "Tylko dla dorosłych", w tym skandaliczne żarty o papieżu, staruszkach-terrorystkach i treści antykatolickie, poniżające osoby starsze i niepełnosprawne.

Program przedstawiany jako kabaret i satyra przypominał bardziej projekcję nienawiści przygotowaną przez Departament IV MSW niż program kabaretowy. Program w wykonaniu Ewy Błachnio, Kacpra Rucińskiego i Abelarda Gizy nigdy nie powinien być nadany w żadnej telewizji, zwłaszcza w telewizji publicznej. Przekroczył on nie tylko granicę obrzydliwości, ale naruszył art. 18 ust. 1 i 2 ustawy o radiofonii i telewizji - napisali.