Prace nad projektem ustawy dotyczącej uszczelnienia poboru opłaty abonamentowej trwają. Pracują nad nim m.in. ludzie z telewizji publicznej oraz Poczty Polskiej, która ściąga ten abonament, a także z Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji i RMN - powiedział Czabański w poniedziałek w Polskim Radio 24.

Reklama

Myślę, że zgodnie z zapowiedzią przewodniczącej sejmowej komisji kultury Elżbiety Kruk (PiS), jest szansa na to, by ta nowelizacja najpóźniej na przełomie października i listopada wpłynęła do Sejmu - stwierdził.

Czabański był dopytywany, czy projekt ma zakładać, że każde gospodarstwo domowe jest domniemanym odbiorcą radia i telewizji, a w efekcie opłacać abonament. To nie jest jeszcze przesądzone; to jest jeden z wariantów. Ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły - odparł.

Ocenił jednak, że "jest to interesujący kierunek". Od dawna o tym mówimy, że we współczesnym świecie każdy, kto ma prąd, może być odbiorcą treści mediów publicznych i to powinniśmy zakładać szukając punktu wyjścia do ściągania tej opłaty abonamentowej - tłumaczył. Zapowiedział też, że od stycznia przyszłego roku to uszczelnienie powinno wejść w życie.

Czabański zaznaczył, że jeżeli przepisy uszczelniające pobór abonamentu RTV sprawdzą się, to być może nie potrzeba będzie uchwalać dużej ustawy medialnej i jej notyfikować. Być może trzeba będzie ją zmodyfikować i wtedy posłać do Brukseli - dodał.

Tzw. duża ustawa medialna, która miała wprowadzić system mediów narodowych miała wejść w życie 1 lipca br. Jednak z powodu zapisanych w nim daleko idących zmian w przepisach, projekt wymaga notyfikacji Unii Europejskiej. Obecnie - jak powiedział w poniedziałek Czabański - projekt dużej ustawy medialnej znajduje się w komisji sejmowej.

Reklama