25 czerwca w "NZZ" ukazał się przeprowadzony w Berlinie obszerny wywiad z izraelskim historykiem Holokaustu Yehudą Bauerem. Rozmowa dotyczyła współczesnego nacjonalizmu i antysemityzmu oraz polityki państwa Izrael.
Zapytany, czy widzi wspólne cechy antysemityzmu lat 30. i antysemityzmu obecnego, Bauer odpowiedział: "Cechy wspólne zawsze można znaleźć. Także dziś mamy tę inklinację do totalitaryzmu i autorytaryzmu. Jednak wszystkie rządy chcą zwalczać antysemityzm, także w Polsce. Tamtejszy rząd nie składa się z antysemitów, ale przekręca on i fałszuje historię Holokaustu: Niemcy zamordowali trzy miliony polskich Żydów, ale także od 150 tys. do 200 tys. Żydów zostało zamordowanych przez Polaków. Temu polski rząd zaprzecza, a rząd izraelski go w tym wspiera".
Na Twitterze zamieszczono datowany na 3 lipca list ambasadora Jakuba Kumocha do redakcji "NZZ" z wyjaśnieniem, że "zacytowane przez pana Bauera liczby to rezultat sfałszowania źródła historycznego. Nie są one udowodnione naukowo". "Jest po prostu nie na miejscu, aby wybitny historyk i profesor, taki jak Yehuda Bauer, honorowy przewodniczący IHRA (Międzynarodowego Związku Pamięci o Holokauście), powtarzał nieprawdziwe i fałszywe informacje, a poważna gazeta bezkrytycznie je przepisywała" - kończy swój list polski ambasador.
Nad listem umieszczono następującą informację: "Pomimo wielu próśb, gazeta +NZZ+ nie opublikowała repliki Ambasadora RP. Dzieje się to po raz trzeci i po raz trzeci w sprawie dotyczącej spraw Zagłady Żydów. Raz nam odmówiono, raz próbowano ingerować w treść, raz przez wiele dni odmawiano odpowiedzi. Sprawa w Presserat w toku".
Rada Prasowa (Presserat) jest w Szwajcarii dostępną dla wszystkich instytucją rozpatrywania skarg na naruszanie etyki dziennikarskiej. Publikuje ona wytyczne, jakimi powinni się kierować dziennikarze w swej zawodowej działalności, i orzeka, czy w danej sprawie sprzeniewierzono się tym wytycznym. Rada Prasowa ma gwarantować dobrowolną samoregulację branży mediów oraz bronić wolności prasy i wypowiedzi.