Wieczorynkę oglądają emeryci? Sprawdziliśmy tłumaczenia TVP
1 Odpływają zwłaszcza najmłodsi widzowie. W 2005 roku dzieci do 15 roku życia stanowiły ponad 20 proc. widowni, obecnie to niecałe 14 proc.
Media
2 Wzrost widzów widać natomiast w kategorii wiekowej 60+. O ile jeszcze osiem lat temu było to niewiele ponad 16 proc., to obecnie grupa ta stanowi ponad 35 proc. widzów.
TVP
3 Prezes TVP kontrowersyjną decyzję tłumaczy nie tylko tym, że bajki oglądają głównie emeryci, ale też planowanym uruchomieniem nowego kanału dziecięcego TVP ABC, który miałby ruszyć z początkiem 2014 roku. Sęk w tym, że start kanału nie jest pewny, a przeniesienie emisji do TVP Kultura jest tylko zamydlaniem oczu. "Media uległy szantażowi i dały widzom możliwość oglądania wszystkiego kiedykolwiek. Nie ma już kultury opowiadania jednej historii po drugiej. W tym świecie "Wieczorynka" i wieczorne wydanie "Wiadomości" to ostatnie bastiony. Jeżeli je zburzymy, obudzimy się w zupełnie innej rzeczywistości - powiedział w gazecie.pl prof. Wiesłąw Godzic, medioznawca z SWPS.
Media
4 Poza tym "Wieczorynka" nadal ma swoich wiernych fanów. Rekordowy w tym roku odcinek "Misia Uszatka" miał ponad 2 mln widownię. Gdy gruchnęła wieść o likwidacji bajkowego pasma w sieci zaczęły się zawiązywać społeczne inicjatywy na rzecz obrony "Wieczorynki". Przeciwnicy decyzji TVP argumentują, że telewizja uderza w tradycję i zbyt łatwo rezygnuje z kultowych produkcji - zdejmuje je z anteny, nie dając nic wartościowego w zamian. Co zastąpiło zdjęty parę lat temu program "5-10-15" czy "Teleranek" czy doczekaliśmy się teleturnieju na miarę "Wielkiej gry"?
Media
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję