Według dr. Blocka jest to zaburzenie obejmujące korzystanie z komputera zarówno online jak i offline. Można jednak wyróżnić trzy podkategorie uzależnień: od gier komputerowych, oglądania treści pornograficznych oraz internetowych pogawędek (e-mail, chaty, komunikatory). Bez względu na to, od czego uzależniony jest chory, objawy są zawsze te same.
Pierwszym i najbardziej oczywistym jest nieustanne używanie komputera. Gracze nie tylko tracą poczucie czasu, ale nawet zapominają o swoich podstawowych potrzebach, takich jak spanie, jedzenie czy picie.
Równie charakterystycznym symptomem jest tzw. zespół abstynencyjny, zjawisko charakterystyczne dla innych uzależnień, na przykład od narkotyków czy alkoholu. Pozbawieni dostępu do komputera chorzy łatwo wpadają w złość, są zdenerwowani albo popadają w depresje.
Nałogowcy nie tylko czują potrzebę spędzania coraz większej ilości czasu przed swym ulubionym urządzeniem. Chcą też mieć coraz lepszy sprzęt. Jeśli więc jest ich na to stać, kupują coraz to nowsze komponenty oraz oprogramowanie, na przykład gry.
To wszystko prowadzi do pogarszania się relacji uzależnionego z otoczeniem. Chorzy zaczynają okłamywać bliskich i kłócić się z nimi, coraz gorzej radzą sobie w szkole lub pracy, izolują się od społeczeństwa.
Liczba osób uzależnionych od komputera zwiększa się na całym świecie z roku na rok. Jednak w szczególnym stopniu problem ten dotyczy Azji, zwłaszcza Korei Południowej i Chin. To właśnie w tych krajach zdarzały się przypadki śmierci z wycieńczenia nałogowych graczy, a nawet morderstwo, którego powodem była gra komputerowa. W 2005 r. 41-letni Chińczyk dźgnął nożem swojego kolegę, ponieważ ten ukradł mu miecz w grze internetowej.
Nic zatem dziwnego, że w tych krajach na bieżąco monitoruje się skalę problemu. Liczbę chorych Koreańczyków w wieku 6 - 19 lat szacuje się na 210 tys., a kolejne 1,2 mln znajduje się w grupie podwyższonego ryzyka. Aż 80 proc. uzależnionych potrzebuje leczenia farmakologicznego, a ponad 20 proc. wymaga hospitalizacji. Niedawno rząd Korei Południowej uznał walkę z uzależnieniem od komputerów za jedno z najważniejszych wyzwań stojących przed opieką zdrowotną w tym kraju.
W Chinach jest najprawdopodobniej 10 milionów chorych nastolatków. Tam oprócz tworzenia specjalistycznych klinik władze walczą z tym problemem także na drodze prawnej. Wprowadziły regulacje mające zniechęcać do grania dłuższego niż 3 godziny dziennie. Administratorzy niezwykle popularnych gier internetowych mają obowiązek obniżania statystyk postaci, w które wcielają się chińscy gracze, jeśli przebywają oni w grze zbyt długo.
Tak precyzyjnych danych dotyczących liczby uzależnionych oraz zdecydowanych rozwiązań brak jeszcze w Europie czy Stanach Zjednoczonych. Nie oznacza to jednak, że problem nie istnieje. Według dr. Blocka może być po prostu mniej widoczny.
Dlatego postulat wpisania zaburzeń związanych z uzależnieniem od komputera do piątego wydania listy DSM (Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders) może się spotkać w Stanach z ciepłym przyjęciem. DSM to swoisty podręcznik tworzony przez Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne. Korzystają z niego wszyscy lekarze zajmujących się zdrowiem psychicznym, psychiatrzy, psycholodzy czy psychoterapeuci.
To bardzo ważne, by lekarze otrzymali ściągę pozwalającą im szybko i trafnie diagnozować tę nową chorobę. Właściwe rozpoznanie pomoże ją bowiem skutecznie leczyć. Na dodatek w 86 proc. przypadków współwystępuje ona z innymi zaburzeniami psychicznymi. Rozpoczęcie odpowiedniej terapii może więc pomóc nie tylko w kwestii uzależnienia od komputera.
p
Czy jesteś uzależniony od komputera?
Jeśli odpowiedziałeś twierdząco na co najmniej pięć z poniższych pytań, możesz być uzależnionych komputera.
- Czy nie możesz przestać myśleć o internecie (wspominasz, co ostatnio robiłeś w sieci, lub planujesz, co będziesz tam robił, gdy ponownie będziesz online)?
- Czy czujesz, że spędzasz w internecie zbyt mało czasu i chciałbyś korzystać z sieci dłużej?
- Czy próbowałeś kontrolować lub ograniczać czas, jaki spędzasz przed komputerem, i nic z tego nie wyszło?
- Czy czujesz się niespokojny, markotny, przygnębiony lub poirytowany, gdy próbujesz przestać korzystać z internetu lub komputera?
- Czy zdarza ci się przesiadywać przed komputerem dłużej, niż pierwotnie zamierzałeś?
- Czy z powodu internetu zdarzyło ci się narazić na szwank ważną znajomość, zaryzykować utratę pracy lub zrezygnować z szansy na zrobienie kariery?
- Czy zdarzyło ci się okłamać rodzinę lub inne osoby, by ukryć, ile czasu zabiera ci przebywanie w sieci lub gry komputerowe?
- Czy buszowanie po internecie służy ci jako ucieczka od problemów lub w jakiś sposób poprawia zły nastrój (np. uczucie beznadziei, winy, lęku, depresji)?
p
Block: Straszne, "tetrisowe sny"...
MACIEJ LASKUS: W Azji jest kilkadziesiąt milionów osób uzależnionych od komputera. A jak ta kwestia wygląda w Europie i Stanach Zjednoczonych?
Jerald J. Block: Jest podobnie. Tylko że w Azji jest nieco inaczej ze względu na czynniki społeczne. Tam znacznie częściej niż w Europie czy Stanach korzysta się z kafejek internetowych. W efekcie problem ten jest bardziej widoczny.
Niektórzy lekarze odróżniają uzależnienie od internetu od uzależnienia od komputera. Słusznie?
Nie lubię określenia "uzależnienie od Internetu”. Problem rzadko ogranicza się do korzystania z sieci, a termin "uzależnienie” ciągnie za sobą niefortunne skojarzenia. Wolę określenie "patologiczne używanie komputera”.
Jak powinniśmy przeciwdziałać temu zagrożeniu?
Powinniśmy wziąć przykład z władz Korei Południowej. Stworzyć trzy grupy ekspertów: tych, którzy badają chorobę, tych, którzy ją leczą, oraz tych, którzy pomagają w jej zapobieganiu.
Niektórzy nie postrzegają komputeromaniaków jako osoby wymagające leczenia...
Patologiczne używanie komputera to poważne zaburzenie. Utrudnia leczenie innych, towarzyszących mu schorzeń psychicznych, powoduje wykluczenie ze społeczeństwa, grupy rówieśników w szkole. Może być też źródłem złości lub depresji, zwłaszcza kiedy odetniemy chorego od możliwości korzystania z komputera.
Czy psychiatrzy wiedzą, jak leczyć tę chorobę?
Niespecjalnie. Mówiąc konkretniej, wielu z nich nie rozpoznaje tego problemu u pacjentów. Psychiatrzy na ogół skupiają się na człowieku, nie należą do technofili.
Kiedy powinniśmy skontaktować się ze specjalistą?
Kiedy pojawią się problemy z zasypianiem, zmęczenie w ciągu dnia. Uczucie irytacji, złości lub depresja, kiedy jesteśmy odcięci od komputera. Poczucie winy, próby ukrywania czasu, jaki spędzamy przed komputerem. Koszmary nocne, często z udziałem motywów z gier komputerowych... "tetrisowe sny”. Wreszcie, kiedy zorientujemy się, że z powodu zbyt częstego korzystania z komputera zerwaliśmy kontakty z przyjaciółmi oraz krewnymi.
*Jerald J. Block jest psychiatrą z Oregon Health and Science University w Portland