Dr Esther Herrmann z berlińskiego Instytutu Maxa Plancka Ewolucyjnej Antropologii przetestowała dorosłe szympansy, które miały dużo do czynienia z ludźmi i dwuletnie dzieci. 106 szympansów, 32 orangutany i 105 dzieci przez kilkanaście dni musiały rozwiązywać różne zadania.

Reklama

Okazało się, że małpy są sprawniejsze i bardziej spostrzegawcze. Lepiej radziły sobie z otwieraniem pudełek i potrafiły szybciej wskazać, w którym pojemniku jest więcej jedzenia. Jednak gdy przyszło do badania umiejętności życia w grupie, okazało się, dlaczego małpy wciąż skaczą po drzewach, a ludzie rządzą światem.

Dzieciaki bowiem szybciej łapały, o co chodzi naukowcowi prowadzącemu eksperymenty. Wystarczyło, że parę razy pokazał, gdzie jest jedzenie, a cała grupa biegła do pudełka z żywnością. Małpy w tym czasie siedziały bezradnie, nie wiedząc o co chodzi. Dzieci potrafiły też łatwiej naśladować naukowców.

Nic więc dziwnego, że dorośli ludzie są o wiele mądrzejsi i inteligentniejsi od szympansów, które - według badań - mają najbardziej podobne do ludzkich geny.