"Concorde'a wycofano, bo koszty obsługi były zbyt wysokie. Nasz projekt przezwyciężył te trudności" - mówi brytyjskiemu "Daily Mail" Jeff Miller, rzecznik firmy Aerion. Zapowiada, że jego samolot pokona legendarnego Concorde'a, czyli pierwszy naddźwiękowy samolot pasażerski, i sprawi, że wkrótce wszystkie samoloty pasażerskie będą latać szybciej niż dźwięk.
Oczywiście na pierwsze loty nad oceanem nie będzie mógł sobie pozwolić każdy. Bilety mają być kilka razy droższe niż obecne podróże w klasie biznes. Ale to nic dziwnego, skoro podróż potrwa zaledwie trzy godziny. Jak jednak obiecują szefowie firmy, bilety powinny z czasem tanieć.
Na razie jednak samolot jest w fazie projektowania. Prototyp ma powstać w 2012, a pierwsze rejsy zaczną się w 2015. I choć technologia poszła do przodu, to dane techniczne Aeriona będą gorsze od starego Concorde'a. Francusko-brytyjska maszyna mogła lecieć o wiele szybciej niż Aerion (2 Ma), a rekord przelotu to dwie godziny i pięćdziesiąt dwie minuty.