Góra skrywała sekret sprzed 5000 lat, którym jest megalityczny grób Piedras Blancas.

Prehistoryczni budowniczy przywiązali dużą wagę do zjawisk pogodowych, a grobowiec został tak zaprojektowany, aby światło wschodzącego letniego słońca wpadało do komory głęboko w środku, oświetlając wnętrze budowli.

Reklama

Tajemnicza konstrukcja sprzed 5 tys. lat

Według badań, prostokątna kamienna konstrukcja została zbudowana co najmniej 5000 lat temu. Przez tysiąclecia służyła w trzech różnych fazach, zanim wreszcie została opuszczona w okresie od 1950 do 1180 p.n.e..

Główny autor nowego artykułu, który przytacza arkeonews.net, profesor Leonardo García Sanjuán, prehistoryk z Uniwersytetu w Sewilli, podkreśla, że lokalizacja grobowca w Piedras Blancas została starannie wybrana.

Kamienne płyty grobowca zostały starannie ułożone, aby zbiegać się "ze wschodem słońca przesilenia letniego". Niektóre z "mocno grawerowanych: płyt wydają się być precyzyjnie rozmieszczone, aby kierować światło wschodzącego słońca w kierunku tylnej części komory podczas przesilenia letniego - czytamy na portalu arkeonews.net.

Badania wykazały, że grobowiec Piedras Blancas został odnowiony około 2500 r. p.n.e., a do jego wnętrza dodano nisze dla dwóch pochówków. Naukowcy uważają, że były to osoby o wysokim statusie, najprawdopodobniej mężczyzna i kobieta. Nie jest jasne, czy zostali pochowani jednocześnie, czy w ciągu stulecia.

Tajemnica opuszczonego grobowca

Według naukowców grobowiec "przeszedł później kolejną znaczącą transformację". Kamienie zostały umieszczone przy wejściu "jakby w celu zablokowania lub zapieczętowania" go, a kości co najmniej dwojga dzieci i trzech kobiet zostały pochowane. Od tamtej pory grobowiec pozostaje nietknięty, stanowiąc fascynującą tajemnicę - zaznacza portal.