Z drugiej strony to Gdańsk jest symbolem przemian. I to bardzo przykre, że nie można było tej rocznicy uszanować. Jednak co Tusk miał zrobić? Bić się z demonstrantami? Tu nie chodzi o tchórzostwo, ale o obraz Polski w oczach świata. Gdyby to dotyczyło tylko naszych wewnętrznych spraw to można by była tak o tym mówić - że np. nie należy zwracać uwagi na żądania jakichś grup. Chodzi jednak o nasz wizerunek, który - przyznajmy - jest taki sobie. Walczymy o wizerunek Polski.

Reklama