Waldemar Pawlak dostał dziecięcy strażacki toporek i hełm.
Wojciech Olejniczak otrzymał białą koszulę. Jak każdy normalny 7-latek był rozczarowany (gdzie czołg?). I nie chciał podziękować cioci. Za karę chodził w niej cały dzień, w myślach powtarzając sobie ze złością: „Kiedyś cię jeszcze zdejmę”.
Joanna Senyszyn dostała plastikowy różaniec, który popsuła i siedziała za karę w kącie całe słoneczne popołudnie. Obiecała sobie wtedy: „Dam ci jeszcze popalić”.
Jarosław Kaczyński dostał teczkę. Zupełnie pustą, ale postanowił ją kiedyś zapełnić.
Tomasz Arabski dostał samolocik. Tak piękny, że obiecał mu: „Nie oddam cię nikomu”.