Szefowi rządu dostało się za sposób traktowania swoich ministrów, a przede wszystkim za zapowiedź dymisji wśród ministrów, jaką Donald Tusk wygłosił w ubiegłym tygodniu.
Praktyka, że się ogłasza, że za tydzień powiem kogo zwolnię, jest nieelegancka - oświadczył prof. Leszek Balcerowicz w Radiu ZET. - Powinno być tak, że podejmuje się decyzję i w dniu jej podjęcia się ją przedstawia wraz z uzasadnieniem - dodał.
To jest traktowanie ludzi jak pionki i danie ich na żer mediów. To jest po prostu nieładne - podkreślił były wicepremier i minister finansów.