Krucyfiks jest średniowiecznym zabytkiem, został wypożyczony ze zbiorów Muzeum Narodowego - donosi portal fronda.pl. Przybita do niego jest naturalnej wielkości figura Jezusa Chrystusa. Na wyświetlanym w Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie filmie, którego autorem jest artysta Jacek Markiewicz, widać, jak nagi mężczyzna ociera się o figurę w - jak pisze portal - "niedwuznaczny sposób".
Znieważenie krzyża to znieważenie Boga i Jego Męki, nie wiem czy można boleśniej zranić uczucia chrześcijanina - oburza się poseł Stanisław Pięta we fronda.pl. - Problemem jest bezczynność prokuratury, która w takich przypadkach nie wszczyna lub umarza postępowanie. Problematyczne są też błędne interpretacje sędziów, którzy uważają, że w "tym" konkretnym przypadku nie znieważono przedmiotu czci religijnej, ale krzyż "artystyczny", element "instalacji artystycznej" - wylicza parlamentarzysta PiS.
Polityk zastanawia się, dlaczego CSW zdecydowało się pokazywać kontrowersyjną instalację.
Czy chodzi o zdobycie poparcia lewaków z "Gazety Wyborczej" i "Krytyki Politycznej" przez PO? Czy chodzi o pokazanie chrześcijanom, że w Polsce współczesnej są obywatelami drugiej kategorii? - stawia pytania i dodaje. - Jestem pewien, że gdyby znalazł się "artysta", onanizujący się Koranem lub zwojem Tory, to festiwal oburzenia mediów, przedstawicieli wspólnot religijnych i urzędników państwowych trwałby przez tydzień.
Jak podkreśla poseł Pięta, w sprawie wystawy w Centrum Sztuki Współczesnej złoży zawiadomienie do prokuratury o znieważeniu przedmiotu czci religijnej, za co grożą dwa lata więzienia. Jednak widać, że instalacja z Jezusem Chrystusem i nagim mężczyzną silnie poruszyła parlamentarzystę. Na swoim profilu na Twitterze napisał:
Dobrze mnie posłuchajcie czerwone zgniłki, róbcie tak dalej, a przyjdzie taki dzień,w którym ja przyjdę po was.
@FrondaPL Dobrze mnie posłuchajcie czerwone zgniłki, róbcie tak dalej, a przyjdzie taki dzień,w którym ja przyjdę po was.
— Stanisław Pięta (@stpieta) October 31, 2013