Olgierd Annusewicz uważa jednak, że żadna partia nie powinna spodziewać się nagłego wzrostu poparcia. Ich rywalizację porównał do funkcjonowania osiedlowych sklepów. Przy ich wyborze kierujemy się głównie emocjami - często chodzimy tam, gdzie jest milsza obsługa, a nie niższe ceny. Tak samo jest z polityką. Nie tylko program, ale polityczne sympatie do poszczególnych osób wpływają na to, jak zagłosujemy.
Zdaniem Annusewicza, konwencja Platformy Obywatelskiej może być negatywnie odbierana przez część jej elektoratu. Z drugiej strony może przyciągnąć część niezdecydowanych wyborców. Platforma przyzwyczaiła swoich zwolenników do działań spokojnych i racjonalnych. Proponowana likwidacja składek na NFZ czy ZUS jest rewolucją - w krótkim czasie nie każdy ją zaakceptuje.
Premier Ewa Kopacz zapowiedziała też wprowadzenie jednolitej stawki podatku PIT, wynoszącej 10 procent dla najmniej zarabiających.