Abstrahując od wyników głosowań ostatnimi czasy w sejmie, czy ktoś może mi wyjaśnić jedną rzecz? Bo jak aktor ma spektakl, to raczej powinien być w teatrze... Jak kolejarz prowadzi pociąg, to lepiej żeby siedział w kabinie lokomotywy... Gdzie do jasnej cholery są te pacynki w trakcie obrad wybrańców narodu...?! - napisał Stuhr na swoim facebookowym profilu.
W środę Sejm odrzucił w pierwszym czytaniu obywatelski projekt komitetu "Ratujmy kobiety 2017", zakładający liberalizację obowiązujących przepisów dot. aborcji. Propozycja zakładała m.in. prawo do przerywania ciąży na żądanie kobiety do końca 12. tygodnia. Do dalszych prac w komisji trafił natomiast projekt Komitetu Obywatelskiego #ZatrzymajAborcję, który zaostrza przepisy, eliminując możliwość legalnego przerwania ciąży ze względu na ciężkie wady płodu.
By do prac w komisji trafił także projekt "Ratujmy kobiety 2017" zabrakło 9 głosów. W głosowaniu w tej sprawie nie wzięło udziału 10 posłów Nowoczesnej. Troje posłów PO głosowało przeciw skierowaniu projektu do komisji. Innych siedemnastu posłów Platformy nie uczestniczyło w środowym głosowaniu. Wśród przeciwników odrzucenia projektu w pierwszym czytaniu było natomiast 58 posłów klubu PiS.