W piątek po godzinie 15:00 w siedzibie partii na Nowogrodzkiej zebrało się kierownictwo PiS. Spotkanie ma na celu zdyscyplinowanie i wyjaśnienie wewnętrznych sporów. Prezes Jarosław Kaczyński poinformował, że prezydium komitetu politycznego zajmie się wyjaśnieniem spraw, które doprowadziły do doniesień o konfliktach między frakcjami. Według nieoficjalnych informacji, partia ma zająć się m.in. byłym premierem Mateuszem Morawieckim, byłym szefem MAP Jackiem Sasinem oraz politykami z frakcji byłego szefa MS Zbigniewa Ziobry.

Mimo że Morawiecki miał zaplanowane spotkanie na Podkarpaciu, Kaczyński publicznie wezwał go do udziału w posiedzeniu. Kaczyński stwierdził, że nieobecność jednej osoby to "żadna przyczyna", aby nie przyjechać na tak ważne spotkanie. Prezes PiS ma nadzieję, że Morawiecki jednak przyjedzie, ponieważ trzeba "rzeczywiście porozmawiać". Kaczyński wyraził przekonanie, że Morawiecki jest "człowiekiem racjonalnym i że jest polskim patriotą".

Koniec spekulacji o premierze

Prezes PiS zapowiedział, że na posiedzeniu prezydium jasno postawi sprawę porządku w partii. PiS musi w zorganizowany i zdyscyplinowany sposób zrealizować "potężny, plan różnych działań" w celu oddziaływania na opinię publiczną. Kaczyński skrytykował medialne spekulacje o premierze przyszłego "teoretycznego rządu" PiS, zaznaczając, że jest za wcześnie na wyznaczenie premiera. PiS musi najpierw wygrać wybory. Prezes ocenił, że "niektóre wypowiedzi" w mediach pokazywały drogę, którą partia "z całą pewnością nie pójdzie".

Reklama
Reklama

Narastający konflikt w PiS. Sasin kontra Morawiecki

Spory w PiS narastają od końca listopada, a kluczowe napięcia pojawiły się w relacjach między Morawieckim a frakcją Ziobry i między Morawieckim a Sasinem. Morawiecki w wywiadzie wykluczył ponowne mianowanie Zbigniewa Ziobry ministrem sprawiedliwości. Jacek Sasin ocenił, że Morawiecki nie będzie kandydatem PiS na premiera, ponieważ "reprezentuje w PiS bardziej centrowy nurt". Morawiecki odpowiedział na słowa Sasina, publikując na platformie X jego zdjęcie z ironicznym podpisem: "czego oczekują wyborcy prawicy".