To niemal dokładnie tyle samo co przed miesiącem, gdy zrobiono podobne badanie. Także poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości niezmiennie utrzymuje się na poziomie 25 procent. Zyskuje za to Sojusz Lewicy Demokratycznej. Na formację Grzegorza Napieralskiego - jak wynika z sondażu - chce teraz głosować co czternasty Polak.

Reklama

Do sejmu weszłoby jeszcze Polskie Stronnictwo Ludowe. Na ludowców, podobnie jak przed miesiącem chce głosować prawie 6 procent respondentów. To jux kolejny sondaż , który pokazuje, że polska scena polityczna jest niemal niezmienna, a nowe formacje będą miały ogromny problem z dostaniem się do parlamentu.

Stronnictwo Demokratyczne, uważane za jedyne ugrupowanie, które mogłoby zmienić układ sił, w sondażach cały czas pozostaje poza parlamentem.

Jednak poparcie dla formacji Pawła Piskorskiego rośnie i wynosi teraz już dwa i pół procent. Stronnictwo Demokracji wciąż jednak ma małe szanse na przekroczenie pięcio procentowego progu wyborczego.

Przewidywana frekwencja w wyborach parlamentarnych to ponad 57 procent. Problem jednak w tym, że - jak wynika z sondażu Instytutu Homo Homini - do urn wyborczych nie wybiera się aż 38 procent Polaków.